Autor Wiadomość
Champagne Supernova.
PostWysłany: Pon 15:01, 26 Wrz 2005    Temat postu:

Hm. A ja nie cierpię Gwen Stefani Very Happy
Wiem, wiem. Dziwna jestem. Ona jest na topie i powinnam ją lubić. Laughing

Hahaha, żartowałam. Cool
gordoncja
PostWysłany: Pon 12:55, 26 Wrz 2005    Temat postu:

A ja ostatnio zasluchiwalam sie w plycie Gwen Stefani - "Love. Angel. Music. Baby."
Niby nie mój klimat, a tu prosze. Urocza. I to wszystko przez "Cool":P.
Champagne Supernova.
PostWysłany: Nie 17:27, 25 Wrz 2005    Temat postu:

Moim sercem, moją duszą, moim ciałem zawładnęli Muse Mr. Green

"Hullabaloo : Soundtrack", "Showbiz", "Origin Of Symmetry", "Absolution" i fantastyczne "B-sides" wymiatają! Very Happy

Pokłony dla Muse! Cool
Champagne Supernova.
PostWysłany: Czw 20:38, 25 Sie 2005    Temat postu:

Uf. Całe szczęście, że nie jestem gejem. Przez duże G. Razz
gordoncja
PostWysłany: Czw 20:36, 25 Sie 2005    Temat postu:

Champagne Supernova. napisał:
Każdy ma takie wrażenie.. Nawet ja.. Pierwsze wrażenie jest czasami mylące. Wink

- O matko! Dlaczego ja mam pseudo "Champagne Supernova" przecież to kojarzy mi się z gejami..
- Faktycznie, może i nie jesteś gejem (ups. ty jesteś dziewczyną), ale widać że lubisz Oasis. Tak jak ja. Very Happy


Buhahah:) No dokladnie, na szczescie wszystko sie wyjasnilo i nikt nie ma Cie za geja Wink
gordoncja
PostWysłany: Czw 20:34, 25 Sie 2005    Temat postu:

Champagne Supernova. napisał:
Każdy ma takie wrażenie.. Nawet ja.. Pierwsze wrażenie jest czasami mylące. Wink

- O matko! Dlaczego ja mam pseudo "Champagne Supernova" przecież to kojarzy mi się z gejami..
- Faktycznie, może i nie jesteś gejem (ups. ty jesteś dziewczyną), ale widać że lubisz Oasis. Tak jak ja. Very Happy


Buhahah:) No dokladnie, na szczescie wszystko sie wyjasnilo Wink
Champagne Supernova.
PostWysłany: Czw 20:30, 25 Sie 2005    Temat postu:

Każdy ma takie wrażenie.. Nawet ja.. Pierwsze wrażenie jest czasami mylące. Wink

- O matko! Dlaczego ja mam pseudo "Champagne Supernova" przecież to kojarzy mi się z gejami..
- Faktycznie, może i nie jesteś gejem (ups. ty jesteś dziewczyną), ale widać że lubisz Oasis. Tak jak ja. Very Happy
gordoncja
PostWysłany: Czw 20:21, 25 Sie 2005    Temat postu:

Champagne Supernova. napisał:
A ja uwielbiam (to za mało powiedziane) piosenkę "Champagne Supernova" Suprised? Very Happy

Ale "The Importance of Being Idle" jest świetne, obok "Lyla" i "Wonderwall"

A tak pomijając Oasis : "Shiny Disco Clocks" - Coldplay Vs. Who Da Funk ~ świetny mash-up. Zachęcam. Oczywiście, do przesłuchania. Wink


No jasne! W zyciu bym nie zgadla:P
A swoja droga "Champagne Supernova" to jedna z pierwszych piosenek Oasis jakie uslyszalam. Mam do niej pewien sentyment.
Na poczatku w ogole nie skojarzylam Twojego nicku i myslalam, ze jestes jakąś "kolejna pustą panienka sluchjaca dance albo coś", matkoo na prawde to pierwsze co mi przyszlo do glowy Embarassed
A tu prosze co sie okazalo:)

Ok, postaram sie zdobyc ten mash-up Very Happy
Champagne Supernova.
PostWysłany: Czw 20:02, 25 Sie 2005    Temat postu:

A ja uwielbiam (to za mało powiedziane) piosenkę "Champagne Supernova" Suprised? Very Happy

Ale "The Importance of Being Idle" jest świetne, obok "Lyla" i "Wonderwall"

A tak pomijając Oasis : "Shiny Disco Clocks" - Coldplay Vs. Who Da Funk ~ świetny mash-up. Zachęcam. Oczywiście, do przesłuchania. Wink
gordoncja
PostWysłany: Czw 19:46, 25 Sie 2005    Temat postu:

Champagne Supernova. napisał:
Roberts.. Bleh. Nie lubię go. Very Happy
Z całym szacunkiem dla tych, którzy go lubią i szanują, a nawet podziwiają. Wink

Nie mam żadnego ulubionego aktora, może z wyjątkiem Walijczyka, który się nazywa Rhys Ifans (grał w clipie do "The Importance of Being Idle" Oasis Cool)


"Z całym szacunkiem...", ale ja tez go nie lubie:p

A co do Oasis. Uwielbiam te piosenke. To moja ukochana na tej plycie. A moze i nawet ze wszystkich.
Champagne Supernova.
PostWysłany: Czw 19:38, 25 Sie 2005    Temat postu:

Roberts.. Bleh. Nie lubię go. Very Happy
Z całym szacunkiem dla tych, którzy go lubią i szanują, a nawet podziwiają. Wink

Nie mam żadnego ulubionego aktora, może z wyjątkiem Walijczyka, który się nazywa Rhys Ifans (grał w clipie do "The Importance of Being Idle" Oasis Cool)
gordoncja
PostWysłany: Czw 19:25, 25 Sie 2005    Temat postu:

To swietnie:)
A jak sie w czyms "siedzi" caly czas to potem najmniejsza rzecz sie z tym kojarzy. Znam to Wink Np. mi Mariah Carrey z TK, bo w jej teledyskach wystapil Eric Roberts, ktory gral rowniez w klipie do "Mr Brightside"Razz

Tez uwazam, ze wyglada na inteligentnego:D
Champagne Supernova.
PostWysłany: Czw 19:07, 25 Sie 2005    Temat postu:

A ja mam 'super czuja' do nowych kapel..

Ale czy Sigur Rós są nowi? Very Happy Nie. Ale ich lubię i podziwiam (smyczkami na gitarze.. Ugh. I znowu przypomniała mi się Gwyneth Paltrow Smile)
Są oryginalni, i inteligentni. (Ups. Tego to ja nie wiem.. Ale Jon Thor Birgisson wygląda na inteligentnego faceta Wink)
gordoncja
PostWysłany: Czw 18:57, 25 Sie 2005    Temat postu:

Wrr ja przez moją z(a)waloną siec praktycznie w ogole nie moge sciagac z programow. Takze z "wyprobowywaniem" nowych zespolow mam trudonosci.
Ale mam nadzieje, ze wkrotce to sie zmieni. Nie wem jak, ale licze na jakis cud;P
Champagne Supernova.
PostWysłany: Czw 18:48, 25 Sie 2005    Temat postu:

A ja teraz pokochałam Maximo Park "A Certain Trigger" oraz The Departure "Dirty Words"

Naprawdę świetne płyty.. Smile
Polecam. Very Happy

P.S. Muzyka z Wysp nie jest mi obca, przez rysowanie mapy Wielkiej Brytanii.. Wink I nie tylko.

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group